Analizy,  Inspiracje,  Nowości

Analiza światła. Rewrite the Stars

Analiza światła w teledysku Rewrite the Stars. James Arthur i Anne-Marie. The Greatest Showman: Reimagined

Nieco suchych faktów

Utwór Rewrite the Stars pierwotnie wykonany przez Zacka Efrona i Zendaya (piosenkarka, aktorka Zendaya Maree Stoermer Coleman) do filmu The Greatest Showman: Original Motion Picture Soundtrack ujrzał światło dzienne w 2017 roku. Tekst i muzykę stworzyli Benj Pasek i Justin Paul. W 2018 roku wydano singiel z tego album z nowymi wykonawcami pod nazwą The Greatest Showman: Reimagined. Tym razem piosenkę wykonali James Arthur i  Anne-Marie (Anne-Marie Rose Nicholson). W tym samym roku opublikowano w serwisie Youtube teledysk do utworu, w których występują osobiście wykonawcy tej pieśni.

Teledysk utrzymany jest w konwencji wystąpień cyrkowo-teatralnych. Zastosowano proste środki techniczne, przez co teledysk można zaliczyć do niskobudżetowych. Nie jest to jednak wada obrazu ruchomego, a raczej zaleta. Im prościej, tym lepiej. Teledysk nie zostawia przez to piętna mody konkretnej dekady.

Najbardziej interesuje mnie oświetlenie zastosowane do realizacji obrazu. Światło jest proste, spójne i podporządkowane oddaniu atmosfery występu scenicznego (w pierwotnej wersji występu cyrkowego). Światło jest ciepłe, zdecydowanie miękkie w dalszych planach (zastosowano dym), bogate w światłocień, nieskomplikowane, wielkopowierzchniowe.

Autorzy teledysku zastosowali zaledwie kilka scen/manier do realizacji obrazu. Są one jednak bardzo spójne ze sobą.

Przyjrzyjmy się rodzajom oświetlenia i spróbujmy dokonać pogrupowania.

1. Światło górne

Zasadnicze oświetlenie wielu scen w tej realizacji. Jedna z najważniejszych scen w filmie z piosenkarką w świetlistym kostiumie. Światło górne jest światłem kluczowym, a wypełnienie jest realizowane przez dodatkowe źródła światła (minimum trzy) ustawione na wprost. Światło tła stanowi ściana dymna podświetlona dwoma mało wyrafinowanymi reflektorami typu flood (szeroki kąt).

Druga ważna scena ze światłem górnym to finał teledysku gdy aktorzy spotykają się na scenie. Wyraźnie daje się odczuć działanie wielkiej powierzchni oświetleniowej (np. ogromna blenda przepuszczająca światło i skierowane w nią reflektory filmowe). Postaci praktycznie nie rzucają cienia jednak są oświetlone i wyodrębniają się z tła. Poza tym nie widać źródła światła w kadrze, a równomierność oświetlenia jest znaczna. Postaci skąpane w tym świetle ukazane są w różnych planach od pełnego do półzbliżenia.

Ważnym elementem teledysku są sceny taneczne grupy wykonawców. Tancerze oświetleni są również górnym, wielkopowierzchniowym oświetleniem. Zdradza to równomierność oświetlenia. Powyższe dwie sceny okraszone są reflektorami umieszczonymi na podłodze, skierowanymi w górę. Podświetlają one rozpylony dym, dając jasne tło.

2. Światło kontrowe

Wykonawca oświetlony jest średniej wielkości softboxem z nakładką typu strip ostawionym na balkonie. Światło oświetla twarz i postać i nie sięga drugiego planu, a także dalej poza miejscem ustawienia aktora. Delikatne przejścia tonalne na twarzy i skierowana w stronę światła głowa Jamesa Arthura zdradza charakter źródła światła. Najjaśniejsze partie świateł postaci dorównują jasności tła. Trudno mi jednoznacznie określić co oświetla tło. Prawdopodobnie są to girlandy i mniejsze, punktowe źródła światła lub wielkopowierzchniowe źródło światła zastosowane w kolejnych scenach. Światłem efektowym możemy określić same źródła światła girland mieszczące się w kadrze oraz w późniejszej partii teledysku reflektor filmowy z soczewką Fresnela, tworzący owal na scenie cyrku.


3. Światło przednie i boczne.

Niewiele można powiedzieć o tym oświetleniu, ponieważ użyte jest zaledwie kilka razy w portretach piosenkarzy. Odgrywa ono rolę urozmaicenia dominującego światła górnego. Poza tym w tak bliskim planie aktorzy chcieliby wyglądać atrakcyjnie i nie wchodziło w grę inne światło, jak tylko w stylu „beauty”. W scenie na balkonie aktor przez skierowanie głowy w stronę kamery zmienił charakter światła z kontrowego na boczne.

4. Światło efektowe

Przypuszczam, że dodanie tryskających rozbłysków oraz flar w postprodukcji spowodowało skuteczne ukrycie się autora obrazu. Niniejsze efekty mają wprowadzić nieco różnorodności w obraz. Jednak to najsłabszy element filmu. Nieco trąci kiczem.

Podsumowanie

Teledysk nawiązuje stylistyką do pierwowzoru. Dominuje oświetlenie będące naturalnym w występach scenicznych: górne światło, oświetlające aktorów, wykonawców, artystów, ograniczone do pola, w którym odbywa się ruch sceniczny. Prostota i ograniczony repertuar środków wyrazu niewątpliwie może ująć serca miłośników dobrego oświetlenia.

[adinserter block=”2″]

Każda scena filmu jest oświetlona czystym oświetleniem, czyli logicznym, z zachowaniem proporcji, bez zbędnych cieni. Warto przeanalizować dokładnie stopklatki aby je odtworzyć we własnych produkcjach oświetlenia studyjnego. Autor zdjęć wykazał się bowiem mistrzostwem w operowaniu światłem i jest godnym do inspirowania się i naśladowania.

Oto cały teledysk do oceny.

Pierwowzór oświetlony został jeszcze bardziej surowym oświetleniem.

Czy mocniej działa na widza? Która wersja muzyczna jest bardziej interesująca? Własną ocenę możesz zamieścić w komentarzu pod spodem.

3 komentarze

  • Szymon Zduńczyk

    Dariusz, w pełni się zgadzam. Pierwowzór to ogromna produkcja i wyszła zdecydowanie lepiej. Na drugą wersję producent poszczędził pieniędzy. Wyszedł taki niskobudżetowy, garażowy, studencki film. Jednak światło jest zrealizowane na wzorcowym poziomie. To był aspekt mojej analizy.

  • Dariusz

    Pierwowzór jest bardziej interesującą realizacją, operowanie światłem dodaje dramatyzmu i ekspresji lepiej ukazuje uczucia targające postaciami, kieruje zaangażowaniem widza niemal współuczestnika wydarzeń dziejących się na scenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *