W fotografii dziecięcej najważniejsze jest uchwycenie momentu zwiększonej aktywności lub pobudzenia emocjonalnego dziecka. Wachlarz emocji może być różny ale co do zasady wolimy uśmiechnięte dzieci, niż zasmucone. Takie oczekiwania ma klient wybierający się do fotografa zawodowego: nie chce minorowych, ponurych wyrazów twarzy, tylko promieniejącego, zdrowego, zadowolonego dziecka na zdjęciu. Myślę, że Magdalena Guszka stanęła na wysokości zadania i spełniła warunki dobrego portretu dziecięcego. Warto podkreślić ciekawy punkt widzenia, w nieco żartobliwy sposób pomniejszający sylwetkę chłopca. Receptą na dobre zdjęcie zwierzęcia domowego jest naśladowanie ujęć występujących w reklamach karmy dla zwierząt. W klipach reklamowych zatrudniani są specjaliści w swojej dziedzinie. Nie chodzi tutaj tylko o filmowców lub fotografów. Wszystko po to…