2019_02_26_wyroznione zdjecia_285_kursy_278_afo_01_1920px
Nowości

Robot zastępujący fotografa

Połączenie fotobudki
i gadającego smartfona

Co się stanie jeśli połączymy fotobudkę i smartfona wkładając całość do czajnika elektrycznego? Jibo. To domowy robot, który nie tylko fotografuje i filmuje. Jak podaje firma, która dopiero zamierza wprowadzić na rynek to urządzenie, Jibo uczy, bawi, pomaga.

Producent ma nadzieję na sukces na miarę wprowadzenia smartfonów, które całkowicie wyparły aparaty kompaktowe, nie mówiąc już, że zabiły aparaty jednorazowe, które bardzo dobrze sprzedawały się w „minionej epoce”.

Producent roztacza wspaniałą wizję: robot będzie sterował urządzeniami elektrycznymi w domu, pobawi się z twoim dzieckiem, odbierze i odtworzy wiadomość głosową, sfotografuje i sfilmuje ważną uroczystość, przypomni o nadchodzących, ważnych datach. Jibo może być członkiem twojej rodziny.2017_04_04_robot_zastepujacy_fotografa_jibo_0003_th

Czy jest to przełomowy moment, w którym w życiu codziennym pojawią się roboty zapowiadane w filmach SF? Czy roboty zastąpią fotografów podczas uroczystości urodzin, chrztów, komunii?

Po obejrzeniu filmu, jestem nieco przestraszony dźwiękami wydawanymi przez to urządzenie. Jakby producentowi pomyliły się filmy i zamiast R2D2 z Gwiezdnych wojen wkradł się zły Terminator.

Źródło: jibo.com

Zapisz

Zapisz

2 komentarze

  • Tomasz

    Dostałem gęsiej skórki. Tworzenie sztucznego stworka, który jeszcze bardziej rozdzieli od siebie ludzi, brrrr. W najnowszym Blade Runnerze dobrze to było pokazane – główny bohater miał wirtualną dziewczynę. Ludzkość zmierza właśnie w stronę, aby wprowadzić substytuty bliskości w postaci elektronicznych gadżetów. Gadżet fajny, ale cała idea jest do bani. Przynajmniej na taką właśnie wygląda, bo służy rozdzieleniu od siebie ludzi, a nie zbliżeniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *