Zdjęcia dziecięce i nietypowa fotografia przyrodnicza. Kursy z recenzją zdjęć. 317 Kursy i 310 AFO
Zdjęcia dziecięce zdominowały wyróżnienia po 317. tygodniu spotkań online z kursami i 310. tygodniu Akademii Foto Oko.
Agata Mazur, studentka Akademii Foto Oko na 10 miesiącu, przyzwyczaiła czytelników, do wysokiej jakości zdjęć rodzinnych. Jednak ta sesja jest chyba najlepszą jaką widziałem. Poza doskonałym warsztatem mamy do czynienia ze zdjęciami trafiającymi w sedno fotografii noworodkowej/niemowlęcej. Proszę oglądać i podziwiać.
Zdjęcia Bartka Matysiaka cechuje wysoki walor oświetleniowy. Ujęcia są bardzo malarskie. Wynika to z wysokiej świadomości autora na temat równowagi tonalnej na zdjęciu. Pierwsze zdjęcie kucharskie jest dobrym przykładem jak połączyć zabawę/naukę dziecka z fotografowaniem. Jak dzieci są nieco starsze, to można je zabierać na niedzielne foto-spacery przy zachodach słońca. Warto przemyśleć sesję i zabrać ze sobą niezbyt ciężkie elementy scenografii i odpowiednio ubrać dziecko. Efekt jest gwarantowany, tak jak na zdjęciach Bartka.
Zdjęcie Marty Gackowskiej jest przykładem jak można sobie poradzić przy rozproszonym świetle, które jest dobre, jednak raczej dla początkujących (trudno popełnić błąd przy takiej aurze). Autorka wyszukała ciemną alejkę drzew i zwiększył światłocień. Ściana lasu stanowi ciemną blendę pochłaniającą niechciane światło. Tym sposobem ujęcie jest bardziej kontrastowe i ukazuje charakter fotografowanej osoby.
Bliźniaczki na wystawie dyniowej. To urocze zdjęcie jest autorstwa Marioli Mierzwy. Czy modelki są takie pełne wigoru, czy autorka zdjęcia ma wysokie umiejętności pozowania? Myślę, że jedno i drugie. Jednak bez zaangażowania fotografki nie powstałoby to zdjęcie. Bo kto zabierze dzieci na ciekawą wycieczkę do świata warzyw i owoców?
Przemysław Bujarowicz stworzył ciekawy tryptyk, w którym podziwiamy umiejętności narracyjne autora. Warto zwrócić uwagę na perfekcyjnie ustawione światło. To bardzo trudna sztuka. Nie wystarczy powiedzieć: jak też tak umiem. Nie wystarczy zakupić 5 lamp oświetleniowych. Zdjęcia są z gatunku portretu charakterystycznego, jednak tryptyk kończy się ciekawą puentą.
Na koniec zdjęcie, którego nie powstydziłby się fotograf National Geographic (choć ostatnio reputacja NG było mocno nadszarpnięta, za sprawą fotomontaży zdjęć sygnowanych jako dokument). Paulina Czerska przesłała zdjęcie wręcz genialne. Każdego czytelnika zachęcam do własnej analizy.
Bardzo się cieszę z tak licznych wyróżnień. Gratuluję autorom fantastycznych zdjęć!