Świat widziany w krzywym zwierciadle. Spotkania nr 238 kursy i 232 AFO

Czy ktoś jeszcze pamięta gabinet krzywych luster? To lunaparkowa rozrywka zniekształcająca postać i wywołująca śmiech. Obecnie tę rozrywkę dostarczają różne aplikacje na smartfony dające dużo większe możliwości. Świat po drugiej stronie lustra nie musi tylko śmieszyć, może również zadziwiać, tak jak Alicję Lewisa Carrola.

Mam takie powiedzenie, że jeśli fotoreporter nie potrafi zrobić ciekawego zdjęcia, to robi zdjęcie w kałuży. Odrobina krytyki nie zaszkodzi na polskim podwórku fotografii prasowej. O ile samo sięgnięcie po ten zabieg nie jest ani negatywne, ani pozytywne, to ważny jest uzyskany efekt. Zdjęcie może być wykonane ze smakiem i zastosowanie tego środka wyrazu może wzmocnić przekaz, ale zastosowanie odbicia bez większej refleksji może pogrążyć fotografa.

Po minionym spotkaniu online, na którym omawiamy zdjęcia /tym razem osobiście zrecenzowałem fotografie/ wybrałem i wyróżniłem trzy zdjęcia widoków w przystani jachtowej lub porcie. Zdjęcia są atrakcyjne wizualnie. Paleta barw jest ograniczona do koloru niebieskiego, czerwonego i brązowego oraz białego. Tafla wody jest poruszona przez wiatr i tworzy subtelną falę, która jednak nie powoduje drastyczne zniekształcenia obrazu, a wręcz przeciwnie przenosi nas w malarski świat. Gratuluję autorce Andżelice Wiatr, słuchaczce Akademii Foto Oko.