Imprezy fotograficzne,  plener fotograficzny,  plenery fotograficzne

Plener fotografii w Bieszczadach. Bieszczadzkie foto impresje

Jestem w drodze do Smerka w Bieszczadach, a w zasadzie jestem w tej chwili w Bieszczadach można powiedzieć i na tej ostatniej prostej zrobiłem sobie krótką przerwę. Jadę na plener fotografii w Bieszczadach! Skręciłem spontanicznie w jakąś boczną uliczkę, taką polną drogę, żeby zadzwonić do właścicielki pensjonatu.

Chcę opisać Ci obraz, który tutaj widzę. Przed sobą mam domek, starą chałupinę a obok trzy stogi, ale nie takie ze snopkami powiązanymi białą plastikową owijką, tylko zwykły stóg – takie, jakie kiedyś były na wsi. Obok stoi maszyna do koszenia, wóz drabiniasty, maszyna do zgarniania słomy, tak więc to nie jest zupełnie ręczna robota. Za wózkiem skryła się koza. Na górce widzę krowę która przywitała mnie muczeniem. Gdzieś tam szczeka pies. Już jest po zachodzie słońca, więc słyszę świerszcze.

A obok mnie, przy (prawdodpodobnie) nieczynnym telefonicznym słupie, do pasa rośnie chrzan. Mieszają się tutaj rożne zapachy: skoszonego siana, obornika, który gdzieś tutaj jest wyrzucony i na nim narasta chrzan oraz inne warzywa rosnące na tym niezbyt dużym poletku  Właśnie słyszę teraz śpiew ptaków które o tej porze są aktywne. Trudno mi powiedzieć jakie to są ptaki… A nad tym wszystkim czuwa księżyc.

Jest cicho i spokojnie. Tylko ja jestem intruzem i burzę w zasadzie ten spokój. Pies nieco ujada, kot przemyka przez polną drogę i zastanawia się: czy przyjechał ktoś przyjazny? Czy jednak ktoś, kto może zrobić coś nieprzyjemnego?

Muszę powiedzieć, że lubię to miejsce. Gdy tylko tu skręciłem i wysiadłem z samochodu, od razu je polubiłem; przez te zapachy, przez te widoki, przez tę siermiężność bieszczadzką. Gdzieś tam, na wzgórzu nieopodal jest cmentarz i kościół (a może kapliczka?). A także droga do Smerka – mojego celu podróży.

Jutro zaczyna się mój wymarzony plener fotografii w Bieszczadach…

2016_07_11_plener_Bieszczady_fotografia_nocna_0040_02_1600px

Fot. Szymon Zduńczyk, Potok (Brzegi Górne)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *