Nowości

Pentax K1 na szybko

Pentax K1 na szybko

Pentax K-1 – pełna klatka z nowoczesnym systemem tłumienia drgań

Japońska firma Pentax (należąca obecnie do giganta Ricoh) od dawna zapowiadała wprowadzenie na rynek aparatu pełnoklatkowego. Premiera nowego sprzętu stale się odwlekała, jednak zimą tego roku, do sprzedaży trafił Pentax K-1. Czy usatysfakcjonuje on fanów firmy i sprawi, że miłośnicy sprzętu Canona i Nikona przerzucą się na ten sprzęt?

lustrzanka pentax k1

Źródło ilustracji: http://www.pentaxforums.com

Specyfikacja

Pentax K-1 to aparat wyposażony w matrycę CMOS 36.4 MP, z 5 osiową stabilizacją. Aby zapewnić maksymalną jakość zdjęć, aparat nie posiada filtru antyaliasingowego. Ma to zarówno swoje plusy (wyższa rozdzielczość) jak i minusy (powstawanie efektu mory). Maksymalna czułość to 204800, a za autofocus odpowiada układ wyposażony w 33 punkty AF. Migawka w nowym Pentaxie ma podobną wytrzymałość, jak w innych, profesjonalnych aparatach – jej wytrzymałość to około 300 tysięcy zdjęć.

Sprzęt nie zachwyca szybkością wykonywania zdjęć seryjnych – bufor pozwala na zapisanie 17 rawów z szybkością 4.4 klatki na sekundę. Aparat posiada 2 gniazda na karty SD, odchylany ekran 3.2 cala (nie jest dotykowy) i moduł Wi-Fi. Wizjer pokrywa prawie 100% kadru i ma powiększenie 0,7x.

Body jest uszczelnione, co pozwoli na wykonywanie zdjęć w niekorzystnych warunkach pogodowych, a także posiada magnezowe wzmocnienia. Body nie posiada lampy błyskowej. W stosunku do aparatów pełnoklatkowych innych firm, nowy Pentax jest dość lekki – z kartą i akumulatorem waży nieco ponad 1 kg.

lustrzanka pentax

Źródło ilustracji: http://www.pentaxforums.com

Plusy i minusy aparatu

Największe zalety nowego Pentaxa to bardzo duża rozdzielczość obrazu, wytrzymała migawka i szeroki zakres ISO. Aparat wyposażono w zaawansowane opcje niwelowania drgań oraz poprawy jakości obrazu za pomocą technologii Pixel Shift Resolution. Według producenta, ta technologia pozwoli na wydłużenie czasu naświetlania o kilka jednostek EV.

Aparat posiada także sporo minusów – jego tryb filmowy pozostawia wiele do życzenia, tryb zdjęć seryjnych jest mniej wydajny, niż w aparatach Canona sprzed kilkunastu lat (EOS 20D miał szybkość 5 klatek i bufor na 23 zdjęcia), a fotograf, może narzekać na brak profesjonalnych obiektywów.

Zakup profesjonalnego body jest zwykle dyktowany ceną i wyborem osprzętu i tutaj Pentax, mimo intensywnego wypuszczania nowych obiektywów, znacznie traci w stosunku do Canona i Nikona. Wielu klientów spodziewało się także tego, że Pentax wypuści aparat bezlusterkowy z pełnoklatkową matrycą, jednak do tego nie doszło.

Trudno określić grupę docelową dla nowego aparatu firmy Pentax. Profesjonaliści zwykle wybierają systemy ze znacznie większą ilością dostępnej optyki, natomiast zaawansowani amatorzy nie będą potrzebowali bardzo drogiego aparatu pełnoklatkowego. Pentax K-1 jest dobrze uszczelniony, co zachęca do wykorzystywania go w fotografii przyrody, jednak brak obiektywów długoogniskowych i bardzo wolna prędkość robienia zdjęć seryjnych, dyskwalifikuje go w tym zastosowaniu. K-1 sprawdzi się natomiast w fotografii studyjnej i krajobrazowej. Czy japońskiej firmie uda się przekonać klientów do zakupu tego modelu? Naszym zdaniem, nowy model spóźnił się z premierą o kilka lat i może mieć problemy z podbiciem rynku.

Autor tekstu: Kamil Naja

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

2 komentarze

  • Szymon Zduńczyk

    Mariusz, dziękuję za komentarz. Zawsze powtarzam, że najwięcej można się dowiedzieć od użytkowników konkretnego sprzętu, a nie od recenzentów. Dlatego jestem daleki od polecania komuś sprzętu, którego nie miałem w rekach. Artykuł jest tylko małą cząstką wiedzy/opinii, z którą należy się zapoznać przed zakupem sprzętu.

  • Mariusz B.

    Jak by to powiedzieć… reklama jest dźwignią handlu, lecz niekoniecznie jakości produktu, a jej odległość od prawdy jest większa niż do najbliższej gwiazdy.
    Oczywiście reklama ma w swoim asortymencie także tzw. antyreklamę.
    Sprzętu Pentaxa używam od dobrych 20 lat i jakoś nie ciągnie minie do zmiany.
    Jakiż jest powód? Ano dokładnie taki, jak największa wada wymieniona w przytoczonym przez Szymona materialiku antyreklamowym, czyli rzekomy brak obiektywów wysokiej jakości.
    Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności cały świat od niemal 50 lat zachwyca się obiektywami serii Takumar. Nie tak dawno potentat, jakim jest Zeiss wypuściła portretowy obiektyw 85 mm.
    Oczywiście manualny. Co ciekawe, SMC Takumar 85/1.8 sprzed 45 lat nie ustępuje mu obrazem. Podobnie jak Takumar 50/1.4 nie ustępuje szkłom czołowych konkurentów, a Pentax 50/1.2 zostawia swych przeciwników daleko w tyle. Ponadto Pentax począwszy od pierwszego modelu serii K ma istotny atut, jakim jest możliwość podpięcia każdego obiektywu z mocowaniem 42mm bez dodatkowych soczewek, a z zachowaniem wszelkich walorów podpinanego szkła. Zatem jak dotychczas, jedynie Pentax zapewnia możliwość swobodnego korzystania z całego arsenału doskonałych obiektywów Zeissa, Minotty, Canona, albo takich cacek jak Kiron, Flektogon, Pancolar, czy A. Shaft Ulm.
    I każdy z nich ma zapewnioną stabilizację obrazu…
    Nie wiem, czy ktokolwiek kupuje K-1 dla kręcenia większej ilości klatek niż robią to produkty konkurencji Pentaxa. Moim zdaniem możliwości K-1 , a szczególne K-1 II, jak każdy Pentax właśnie ze względu na niepowtarzalną elastyczność w wyborze szkieł, daje fotografowi szczególny komfort, zaś logika systemu, stanowi jedynie dopełnienie jakości konstrukcji.
    Zatem Szymonie pierw wypróbuj danie, zanim powiesz, że nadaje się na stół. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *