2017_kurs_fotografii_pejzazowej_krajobrazowej_fot_Karol_Nienartowicz_01
Karol Nienartowicz,  kurs fotografii pejzażowej,  kursy fotografii przez internet

Jak znaleźć dla siebie czas na zdjęcia na rodzinnych wakacjach?

Robi się coraz cieplej i w Gdańsku jest już całkowicie zielono, choć tutaj wiosna zawsze ociąga się. Siła Słońca jest już taka jak w sierpniu, ale jeszcze temperatura nie dogania tego stanu, choć czasem kilka dni dostajemy ze środka lata. W takich chwilach myślimy o wakacyjnych wyprawach. Albo już mamy zaplanowane wakacje, albo szlifujemy szczegóły. Nie wiem czy jesteś w gronie fotografów, którzy co roku zastanawiają się jakby w tej rodzinnej wyprawie uszczknąć coś dla siebie. Jeśli masz dzieci, to zrób tak jak ja.

Podzielcie się na dwie drużyny: wypadowa i odpoczynkowa. Grupa wypadowa robi sobie wycieczkę np. górską w dowolnym czasie /jak światło jest odpowiednie/. W tej grupie jest rodzic i starsze dzieci. W grupie odpoczynkowej jest rodzic z młodszymi dziećmi, który zapewnia im stosowną rozrywkę bez przemierzania grubych kilometrów. Rodzice zmieniają grupy codziennie. W przypadku totalnej niepogody paczki mogą się połączyć. Bez takiego podziału i zmiany obowiązków wakacje przypominają horror. Nie ma ciekawych zdjęć, nie ma wypadów górskich, nie ma ani jednego dnia względnego spokoju. Wspólne przebywanie polega na dostosowaniu się całej rodziny do możliwości najmłodszego członka rodziny.

Mając 2-3 dni dla siebie można sporo zrobić. To minimum 2-3 dobre zdjęcia, które zapadną na długo w pamięci oglądających. Dlaczego nie napisałem 20-30 zdjęć? Jestem realistą. Z kilku wypraw górskich mamy tylko kilka ciekawych zdjęć pejzażowych.

2018_fot_Karol_Nienartowicz_01
Fot. Karol Nienartowicz 2018

Najczęstszym problemem początkujących fotografów pejzażowych jest oprócz braku wiedzy, brak szerokątnego obiektywu np. 10 mm na niepełną klatkę. Wiesz jakie jest rozwiązanie? W zamierzchłych czasach kiedy nie miałem tak szerokiego szkła, robiłem 2-3 zdjęcia obiektywem 18mm i sklejałem je w komputerzeJeśli masz wolną gotówkę /800-1300zł w zależności od stanu sprzętu/, to polecam zakup obiektywu zoom 10-20mm dowolnej firmy z dowolnym światłem /może być nawet f5,6/. Jednak przed wakacjami dodatkowy wydatek może być problemem.

Większym problemem od obiektywu stanowi wiedza. Mam nadzieję, że nie należysz do osób, które mówią: ja wiem, wszystko wiem, tylko brakuje mi sprzętu. To najkrótsza droga do fotograficznej stagnacji i zatrzymania rozwoju. Bo czy nie jest piękne, z roku na rok robić coraz lepsze zdjęcia. Zaglądamy do zeszłorocznych zdjęć i widzimy masę błędów. To dobry znak. Jesteśmy już wyżej na fotograficznej drabinie.

W tegorocznej wyprawie może Ci pomóc rozwiązanie, które mogę polecić z ręką na sercu, bo sam z niego korzystam i widzę rozwój w mojej fotografii pejzażowej /i w filmowaniu też/, którą z przyjemnością uprawiam. Inwestycja nie jest tak obciążająca jak kupno obiektywu, a świadomość wzrasta drastycznie. Tak było u mnie, choć nie należę do początkujących fotografów. Poukładanie sobie w głowie wszystkich zagadnień związanych z wyprawą górską było dla mnie kluczowe.

Zapraszam na Kurs fotografii pejzażowej online Karola Nienartowicza. Zapisy są TUTAJ…

Co zrobić, jeśli nie masz aparatu lub dopiero się uczysz fotografii? Mam rozwiązanie aby Twoje zdjęcia stały się lepsze w te wakacje. Obojętnie, czy to będzie portret, czy pejzaż.

Za dwa tygodnie 12 maja 2018 mamy stacjonarne kursy podstaw fotografii w Warszawie i Gdańsku /następna edycja dopiero jesienią/. Zapisy są TUTAJ…

Fot. Karol Nienartowicz. http://www.karolnienartowicz.com/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *