Debiut w fotografii kulinarnej
Twój debiut w fotografii kulinarnej
Stało się. Dostałeś swoje pierwsze zlecenie w fotografii kulinarnej. Omówiłeś szczegóły ze zleceniodawcą, znasz czas, miejsce i fotografowany produkt. Jesteś także zadowolony z ceny, którą wynegocjowałeś z klientem. Wszystko idzie dobrze, a dzień twojego fotograficznego debiutu w fotografii kulinarnej nadchodzi wielkimi krokami. Jest tylko jeden drobny problem – nie wiesz co powinieneś zrobić, żeby jak najlepiej zaplanować tę sesję. Nie martw się – dowiesz się tego w krótkim poradniku „7 kroków od zlecenia do dostarczenia”.
Źródło: Agencja Foto Oko
Krok 1: Przed dotarciem na miejsce zaplanuj sobie oświetlenie. Rozrysuj schemat uwzględniając nie tylko rozmieszczenie światła ale także twoją wizję fotografowanego produktu. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu możesz wydobyć z niego, co tylko zechcesz.
Krok 2: Spakuj niezbędne rzeczy. Przed sesją przemyśl, co warto byłoby zabrać ze sobą a co lepiej zostawić w domu, żeby nie nadwyrężać twojego kręgosłupa.
Krok 3: Pamiętaj, żeby przed zleceniem podpisać umowę z klientem. Będzie to dla ciebie zabezpieczanie przed ewentualnymi nieprzyjemnościami, które mogą się zdarzyć (oby do nich nie doszło, ale pamiętaj: przezorny zawsze ubezpieczony). I jeszcze jedna kwestia. W umowie koniecznie ustal zakres swojej pracy, np. co będzie fotografowane, ilość zdjęć itd.
Źródło: Agencja Foto Oko
Krok 4: Wykonaj zlecenie najlepiej jak potrafisz. Koniecznie w obecności klienta.
Krok 5: Czas na opracowanie zdjęć i ewentualne korekty oraz rozmowy z klientem. Bądź cierpliwy, zmierzasz do finalizacji swojej pracy!
Krok 6: Kiedy wszystkie poprawki są naniesione a projekt zaakceptowany, wystaw zleceniodawcy rachunek.
Krok 7: Po otrzymaniu zapłaty dostarcz zdjęcia swojemu usługobiorcy.
Źródło: Agencja Foto Oko
Jak widzisz, to nie jest takie skomplikowane. Teraz możesz cieszyć się dobrze wykonaną pracą!
Tutaj jest fragment filmu z tej sesji zdjęciowej i dowiesz się czegoś więcej na temat sesji kulinarnych.
Jeden komentarz
Zawiedziony
Nie znalazłem tu ani jednego słowa na temat wspomnianej w temacie “sesji kulinarnej”…
Kilka bardzo ogólnikowych porad, które nie dość, że kompletnie nie dotykają nawet specjalizacji zawartej w temacie, to jeszcze są na tyle uniwersalne, że można by je stosować w niemal każdej innej branży gdzie świadczy się usługi wobec klienta w jego obecności….
To ja przedstawiam poradnik dot. fotografii architektury budynków powyżej 263 m n.p.m.:
1) Spakuj aparat!
2) Wyjmij aparat i zrób zdjęcia.
🙂