Kampania społeczna Odłóż smartfon i żyj. Warszawskie Tramwaje

Parę tygodni przed emisją kampanii społecznej spółki Warszawskie Tramwaje pt. Odłóż smartfon i żyj miałem incydent na drodze. Prowadziłem samochód i na przejściu dla pieszych na czerwonym świetle wtargnęła około 11 letnia dziewczynka. To ona miała czerwone, a ja jechałem w dość rozwleczonej kolumnie samochodów. Pamiętam ten moment bardzo dokładnie. Zbliżałem się do przejścia dla pieszych przy pętli tramwajowej. Na zielone światło czekało mniej więcej 6 osób. Od kilku dni dziwnie czułem się jako kierowca. Byłem niespokojny i zwalniałem na każdym przejściu dla pieszych i po minięciu autobusów czekających na przystanku, mimo że nie musiałem tego robić.

Zbliżam się do przejścia, jestem 30 metrów przed pasami i nagle wjeżdża mi na rolkach pod koła rozbawiona dziewczynka rozmawiająca z kimś przez telefon. Smartfona trzymała przed sobą, a nie przy uchu. Miała czerwone światło i nie patrząc na sygnalizację, na ludzi czekających na swoją kolejkę beztrosko wpakowała mi się pod koła. Prawie. Na szczęście nie przekraczam dozwolonych prędkości i przyhamowałem. Dziecko nie było świadome zagrożenia, nie miało świadomości co się stało. Ustaliłem własną procedurę działania w takich sytuacjach na przyszłość: zabrać telefon i czekać na odbiór osobisty ojca.

To była bardzo groźna sytuacja. Gdybym jechał z prędkością 60 km/h jak większość kierowców, przejechałbym nierozważne dziecko. Nawiasem mówiąc uderzenie samochodu z prędkością 50 km/h równa się upadkowi z pierwszego piętra, natomiast przy prędkości 60km/h odpowiednio mamy drugie piętro, więc szanse na przeżycie drastycznie maleją. Przy nagłym wtargnięciu nie ma szans na skuteczne hamowanie…

W takich sytuacjach mniej lub bardziej groźnych brałem udział już kilkukrotnie w ostatnim czasie. Dzieci nie rozglądają się przy przejściu dla pieszych, tylko bezmyślnie wchodzą, grzebiąc przy tym w telefonie. Nie tylko na drodze mamy plagę smartfonowych zombie. Po udostępnieniu gry w Pokemony, nastąpiła fala pokemonowych zombie. Ci wchodzili mi bezmyślnie… pod nogi podczas treningu biegowego na deptaku wokół jeziora. Stwarzało to wielokrotnie niebezpieczną sytuację obrażenia ciała i utraty smartfona w wyniku upadku na beton.

Kampania Odłóż smartfon i żyj jest szokująca, ale sądzę, że ten rodzaj ekspresji może trafić do rodziców dzieci i do młodzieży. Rodzice bowiem za wcześnie dają dostęp do smartfona i o zgrozo do internetu. Ostatnimi czasy mamy dosłownie epidemię zombie smartfonowych. Szkoły, poradnie specjalistyczne są oblepione plakatami z informacjami dotyczącymi uzależnienia od elektroniki i bezpiecznego internetu. Szokująca kampania może być dobrą terapią szokową dla nieodpowiedzialnych użytkowników smartfonów.

„Hasło X edycji kampanii: „Odłóż smartfon i żyj”, nawiązuje bezpośrednio do coraz większej liczby wypadków komunikacyjnych, których przyczyną jest nieodpowiedzialne korzystanie z urządzeń mobilnych w ruchu drogowym. Tę niepokojącą tendencję potwierdzają nie tylko bezpośrednie obserwacje warszawskich motorniczych, ale także coraz większa liczba międzynarodowych badań.”

Źródło: youtube.com

„Oczywiście „pochłonięcie” przez smartfon to nie tylko problem pieszych, ale i kierowców. Dane polskiej policji wskazują, że co piąty kierowca używa telefonów komórkowych niezgodnie z przepisami, a w trakcie rozmowy telefonicznej czas reakcji kierowcy wydłuża się aż do 4 sekund. Tylko w 2017 roku funkcjonariusze ujawnili aż 3725 wykroczeń związanych z niewłaściwym korzystaniem z telefonów komórkowych przez kierujących pojazdami, 65% kierowców czyta albo pisze wiadomości tekstowe podczas jazdy.

Poza spotem, w ramach X edycji kampanii społecznej Tramwajów Warszawskich „Bądźmy razem bezpieczni”, do końca roku w radiu zostanie wyemitowanych aż 500 emisji spotów radiowych. Działania edukacyjne będą również prowadzone w prasie i internecie, a materiały informacyjne (m.in. plakaty) pojawią się w tramwajach oraz szkołach. Jesienią Tramwaje Warszawskie zorganizują warsztaty rowerowe i teatralne, a w listopadzie na deskach Teatru Kamienica ukaże się spektakl edukacyjny dla uczniów szkół podstawowych.”

Oto materiał wideo:

Źródło: tv.waw