Paulina Kotarska w sposób sugestywny portretuje dziewczynkę, przekonując nas do zimowej aury panującej na sesji zdjęciowej. Nie jest łatwą sztuką wykonać zdjęcie, na którym dziecko rozdmuchuje sypką substancję i jednocześnie ma otwarte oczy. Z tym zadaniem poradziła sobie autorka w doskonały sposób. Chłodne spojrzenie małej modelki współgra z wytworzonym wrażeniem niskiej temperatury. Szczere spojrzenie i naturalna mina małego piłkarza zdecydowanie przekonuje nas do zdjęcia wykonanego przez Paulinę Słonecką. Poza wyrazem twarzy, na uwagę zasługuje logiczna kolorystyka i bezbłędna kompozycja. Zdjęcie Beaaty Zawacki nie mieści się w konwencji portretu dziecięcego. Ujęcie bliższe jest nurtowi fotografii artystycznej, poruszającej ważny problem społeczny/życiowy. Zdjęcie może był odbierane wielorako i z powodzeniem posłuży za ilustrację…